Na Orawie

Zespół „Pod Borem” na Orawie

   W dniach 10-12 kwietnia nasz Zespół Kurpiowski „Pod Borem„ występował gościnnie na zaproszenie  Młodzieżowego Zespołu Folklorystycznego „Orawiacy” z Lipnicy Wielkiej na Orawie na Orawskim Festiwalu Artystycznym  w  Jabłonce i Lipnicy Wielkiej.
Po długiej podróży dotarliśmy na  miejsce zakwaterowania gdzie zostaliśmy serdecznie powitani przez organizatorów. Wieczorem wspólnie z Zespołem Orawiacy, Zespołem z Kębłowa uczestniczyliśmy w wieczorze integracyjnym, gdzie mogliśmy się poznać, posłuchać wspólnego grania kapel i wziąć udział we wspólnej zabawie. Całe przedpołudnie następnego dnia  zespół spędził na próbach przed występem, ponieważ drugiego dnia Festiwalu odbyły się między innymi występy trzech zespołów reprezentujących odmienne kultury. Nasz Zespół przygotował  nowy ciekawy program bardzo żywiołowy i  radosny, który został ciepło odebrany przez publiczność. Koncert odbywał się w Domu Kultury w Jabłonce, nasz występ poprzedzały przesłuchania uczestników  konkursu, a potem mieliśmy okazję posłuchać koncertu zespołów: 4a.m., Andrzeja Dziubek, Zespołu  De Press, Arva.  
Wieczorem spotkaliśmy się na podsumowaniu pierwszego dnia festiwalu w domu weselnym w Lipnicy Wielkiej. W niedzielę uczestniczyliśmy czynnie w Mszy Świętej w Kościele Parafialnym  św. Łukasza Ewangelisty w Lipnicy Wielkiej. Ksiądz Proboszcz Zbigniew Zięba  w  kilku słowach powitania docenił  starania lipnickiej młodzieży, jak też fakt, że organizatorzy i uczestnicy festiwalu nie zapomnieli o udziale w niedzielnej Eucharystii. Potem kolorowym korowodem przemaszerowaliśmy do szkoły, żeby przygotować się do koncertu . W niedzielę występowaliśmy w Domu Ludowym w Lipnicy Wielkiej. Zespół oprócz koncertu uczestniczył także we wspólnym tańcu góralskim oraz razem z zespołami odśpiewał pieśń bez której wizyta byłaby nieważna oczywiście chodzi o pieśń ”Orawa, Orawa”. W ramach udziału w tym przedsięwzięciu przygotowaliśmy także stoisko z rękodziełem, które na co dzień wykonujemy w GOKSiR.
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy, podsumowując chcielibyśmy serdecznie podziękować organizatorom,  Zespołowi „Orawiacy” na czele z Mateuszem Lichosyt  – długo będziemy Was wspominać – miłą atmosferę, gościnność, oraz Panu Adamowi Mikłusiak ze Związku Podhalan na Orawie za wspaniałe przyjęcie  pełne humoru, ciepła i życzliwości.